zbyt dużo
Zbyt wiele pytań tłucze się po mojej głowie. Czy chcesz? Czy potrzebujesz? Czy przyjdzie taki dzień, że w końcu mnie stąd zabierzesz? A jeśli tak, to co dalej? Jednego pytania zadawać nie muszę, bo tego akurat jestem pewna. Czy kochasz? Ale wyrosłam już z bajek. Nie jestem idealna, nikt nie jest, ale czy jestem dość dobra? Może chcę zbyt wiele, dając zbyt mało. Może daję zbyt dużo, dostając zbyt mało. Może to tylko chwilowe. Może ta historia nigdy nie powinna się wydarzyć. Zostać zabawą. Zostać rowerową wycieczką. Zostać zignorowaną wiadomością. Odmową. Niewypałem. Chociaż kto wie, czy wtedy byłabym tu. Czy w ogóle bym była. Może nie jestem sobą. A może to właśnie ja. Marudna Czepialska Wredna Tak, zdecydowanie brzmi jak ja. Nie zamierzam dopuszczać do siebie najczarniejszej myśli ale jak będę żyła bez serca?