kiss me on this cold December night, czyli Nominacja Dobrych Myśli

Pierwsze wspomnienie może wydawać się nieco dziwne, bo wiąże się ze śmiercią mamy i tymi pierwszymi dniami po. Patrząc wtedy na moją rodzinę, tatę, siostrę, ciocię, przyjaciółki i chłopca, poczułam, że choć nie ma już ze mną mamy, nie zostałam sama. Momentami chciało mi się nawet płakać, ale nie z żalu czy smutku, ale dlatego, że zdałam sobie sprawę, że mam wokół siebie dobrych, kochających ludzi.

Dwójka z kolei jest dość banalna. Jest tym poniedziałkowym popołudniem, gdy po powrocie z pracy wpadł do mnie Życzenie, zjedliśmy pizzę i usiedliśmy przy stole pełnym pachnących pierników. Chłopiec łupał włoskie orzechy, a ja dekorowałam ciastka, obowiązkowo cała wymazawszy się w lukrze. W tle leciała świąteczna płyta Michaela Buble, a ja poczułam się jak w jakiejś kiczowatej świątecznej reklamie.


Trójka to szaleństwo, czyli Madness. Choć stoję w tłumie ludzi, pada deszcz i jest mi za gorąco w kurtce, to jednak ledwo to czuję, bo skupiam się na tym, co słyszę. A słyszę mój ulubiony zespół, moje ulubione utwory i najchętniej zamknęłabym oczy, żeby lepiej skupić się na muzyce, ale przecież jeśli to zrobię, nie będę mogła patrzeć na miotającego się po scenie Matta Bellamy'ego i nie zobaczę spadającego z nieba kolorowego konfetti! 


I bonusowa czwórka, trochę inna niż reszta.
Wiecie, zawsze życzyłam sobie kawałka szczęścia. Chciałam, żeby było trochę lepiej, żebym miała trochę więcej. Tego wieczoru po raz pierwszy od dawna pomyślałam: A dlaczego by nie chcieć wszystkiego? Przecież zasługuję na dobrą pracę, rodzinę, miłość, przyjaciół. I choć małe rzeczy cieszą, nie powinnam zadowalać się wyłącznie nimi. 

*.*

Dziękuję Asik za nominację. Nie mogłaś wybrać lepszego momentu. ;) 

 
http://przyrfot.blogspot.com/2012/12/swiateczna-gdynia.html
http://trojmiasto.tv/Sw-Mikolaj-fajerwerki-i-swiateczne-iluminacje-w-Gdyni-18825.html

Wesołych Świąt!

Komentarze

  1. A mnie coraz bardziej przeraża to, że jak rodziców nie będzie, dzieci pójdą sobie w świat i będę całkiem sama ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka kolej rzeczy. Ale dzieci na święta można ściągnąć do siebie.

      Usuń
  2. Kolejne małe radości, które rozumie tylko autor Nominacji :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba cieszyć się z drobnych rzeczy, ale należy pragnąć również ogromu szczęścia :)

    Piękna ta Gdynia zimą.


    Trzymaj się mocno, kochana!

    http://tamczytam.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fakt, że ogólnie Asia przed tymi świętami dobrze trafiła XD
    I mnie wcale jedynka nie dziwi. Sama wiele swoich dobrych wspomnień mam jakichś...słodko-gorzkich. Jednak w takich kryzysach dopiero czujemy nieraz, co mamy, co nam zostało. Czujemy że żyjemy i co z tym życiem możemy zrobić, prawda?
    Hah, reklama świąteczna...jednak życie nieraz bywa podobne, co?:D
    I właśnie, czemu byś nie miała? Chciej i...miej!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oczywiście, że załugujesz na wszystko co dobre! Tego się trzymaj i tego wszystkiego Ci życzę z okazji świąt! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknych świąt i spełnienia wszystkich marzeń:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspomnienia bywają różne.
    Wesołych świąt!

    OdpowiedzUsuń
  8. Odnośnie pierwszej wzmianki, to od dawna wiadomo, że dopiero w tych słabszych chwilach przekonujesz się, kto tam naprawdę cię wspiera, kto jest po twojej stronie.
    Życzenia ci nie zabieram, ale kradnę... orzechy włoskie! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniale jest doceniać chwile... wesołych :*

    OdpowiedzUsuń
  10. aż mi się ciepło na sercu zrobiło :) pierwsze wspomnienie niezwykle ważne, mimo, że wiąże się z tragicznym wydarzeniem. a dwójka fantastyczna, takie pozornie banalne popołudnia pamięta się na długo. one są po prostu.. dobre :) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. Każdy z nas zasługuje na wszystko co dobre:) Fajnie się jest cieszyć z drobnostek, które są pomiędzy tymi wielkimi szczęściami:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pewnie, że powinniśmy cieszyć się z małych rzeczy, ale właśnie gdzieś w głowie powinniśmy mieć fakt, że przecież i na te duże zasługujemy. :D
    Wsparcie najbliższych to najlepsze co możemy od nich dostać w takich chwilach, dobrze, że macie siebie <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie także samotność przeraża czy utrata Mamy.. nie wyobrażam sobie, lecz cieszę się, że Ty sobie radzisz!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pewnie, że zasługujesz na to wszystko!
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz