Cukierek albo psikus
Cieszyłam się jak głupia na tę imprezę. Na podróż PKS-em, ogień w kominku, kostiumy, żurawinową Finlandię. No cóż, nie wypaliło, zamiast tego jutro mini impreza w innym miejscu. Potrzebuję tego, żeby choć trochę naładować baterie.
Wychodzę z domu rano, wracam po południu i zanim się obejrzę jest już wieczór. Nieważne, ile śpię, i tak nie budzę się wypoczęta, w dodatku jestem na diecie i nie mogę nawet pocieszyć się czekoladą.
W dodatku obejrzałam Ore Monogatari i zdołowało mnie to cholernie.
Nie mam ochoty pisać o życiu, bo nie dzieje się w nim nic.
Nie lubię jesieni - nie dość, że nie wiadomo jak się ubrać (rano mróz, w południe "upał" w porównaniu do poranka) to jeszcze jak człowiek rano wyjdzie tak wraca nocą...
OdpowiedzUsuńZawsze lepiej ubrać się za ciepło niż marznąć, przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia. :)
UsuńKiedy wracam do domu i jest ciemno, od razu chce mi się do łóżka. :P
Tak mawia chudzinka :P. Jakbyś była misiem jak ja, zrozumiałabyś mój problem.
UsuńHm, śpioch :D.
Chudzinką bym siebie nie nazwała, ale i misiem też nie. Jestem gdzieś pośrodku. :P
UsuńŻadna tajemnica. :D
Subiektywny odbiór :P.
UsuńIle godzin spałaś najdłużej?
Pokrywająca się mniej więcej z innymi subiektywnymi opiniami. :D
UsuńPewnie kilkanaście godzin. Nie liczyłam nigdy.
To już co innego...
UsuńO ile dobrze pamiętam, mój rekord to 14h :v.
Ooo piosenka :D Już druga tutaj, którą lubię :)
OdpowiedzUsuńJa się bardzo fajnie naładowałam na tym czterodniowym urlopie. Byłam na zakupach, w kinie i ze znajomymi ze starej pracy. Coś super. Bo tak samą pracą nie da się żyć.
Może mamy podobny gust? :)
UsuńOj tak, odpoczynek i rozrywka są bardzo potrzebne.
Może :) ja dziś cały dzień się uczyłam więc wyszliśmy chociaż na 30 min na spacer.
UsuńDobre i to. Też byłam się przejść, bo nie lubię kisić się w domu, a dziś pogoda nawet niezła była.
UsuńNo właśnie, wczoraj mega zmarzliśmy a dziś przyjemnie :) Nie można się kisić bo to mózg się lasuje :P Ja jak miałam drugą zmianę w pracy to myślałam, że się wykończę, nigdzie wyjść, cały dzień do dupy, to potem cały weekend odchorowywałam :)
UsuńPod tym względem to nawet nocki są lepsze od dwójek. :P Ale jak zrobi się naprawdę zimno, pewnie zmienię zdanie co do siedzenia w ciepłym domu. ;)
UsuńNo ja zrezygnowalam z drugiej zmiany (zmienilam prace). Nie dawalam rady :)
UsuńA jak bylo na mini imprezie? ;)
Dobrze, że miałaś taką możliwość. :)
UsuńW porządku. Szału nie było, ale ogólnie dobrze się bawiłam. :)
Coz... Wiedzialam, ze znajde inna prace. Nie bylo innej opcji ;)
UsuńTo najwazniejsze.
Czasem ludzie trzymają się jednej pracy, bo boją się zmian... albo po prostu zostać bez pieniędzy.
UsuńWłaśnie zastanawiałam się. W poprzedniej kierownik ubliżał każdemu i wyżywał się na ludziach i zastanawiałam się jak można dawać się tak poniżać.
UsuńCzemu Cię Ore Monogatari zdołowało? Mnie nie zdołowało, całkiem przyjemne anime :)) może powinnaś brać witaminę D? jak ja?:D
OdpowiedzUsuńNie mówię, że nie jest przyjemne, po prostu... No wiesz, taki Takeo znalazł sobie uroczą dziewczynę, a ja ciągle sama. :P
UsuńA działa?
A w tym sensie :) ale to raczej powinno dać nadzieję, że nam też się uda :)) chyba napiszę o tym anime :)
Usuńdziała :) jutro muszę kupić mojej mamie :)
Dawno przestałam już myśleć o komediach romantycznych w taki sposób. Możesz napisać, nawet jeśli już je widziałam, i tak chętnie przeczytam. ;)
UsuńTo może i ja spróbuję. :)
Ta seria jest jedną z niewielu jakie ostatnio mi się spodobała...
UsuńOgólnie teraz mało serii przypada mi do gustu :(
Bierz :)
Z tego, co ostatnio oglądałam, to strasznie podobało mi się Gangsta. Od lutego mają wydawać mangę, więc zamierzam zbierać.
Usuńno ja właśnie się zastanawiam nad tym anime o wydaniu polskim słyszałam :)
UsuńZabierz mnie ze sobą, też tego potrzebuję :D
OdpowiedzUsuńZa późno. :P
UsuńJestem niepocieszona :P
UsuńI tak byłoby ciężko, trochę daleko mieszkasz. XD
UsuńZdecydowanie xD
UsuńNo ale serio, jak można nie mieszkać nad morzem? :P
UsuńJak o godzinie 16 jest ciemno to nie ma sposobu, aby nie złapać jakiegoś załamania nastroju. A jak do tego dojdzie taka rutyna to nic dobrego nie może z tego wyniknąć. Rozrywka jest potrzebna koniecznie! ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie. ;)
Usuńmi brakuje słońca już teraz... a co dopiero będzie jak nadejdzie zima ...
OdpowiedzUsuńMi chyba zimę łatwiej przetrwać niż jesień.
Usuńserio?:D to musisz mnie tego nauczyć;p
UsuńGdybym jeszcze wiedziała, jak to robię. :P
Usuńmoże masz jakiś gen specjalny:)
UsuńJa też tak mam, że śpię i co z tego, jak i tak chodzę przemęczona i senna.
OdpowiedzUsuńOby to było tylko chwilowe.
UsuńNo mam nadzieję, kolejny tydzień mam lżejszy, więc mam nadzieję, że wypocznę.
Usuńchyba trzeba nam poczekać na lepsze czasy.
OdpowiedzUsuńByle do wiosny. :)
UsuńDokładnie znam to uczucie, kiedy po całym tygodniu pracy/nauki, czeka się na świetny weekend
OdpowiedzUsuńGorzej jak w weekend też jest nauka. :P
UsuńMoże ta impreza coś w Twoim życiu zmieni? :) Chociaż na jeden dzień :D
OdpowiedzUsuńRaczej nie. :D
UsuńMyślę, że to kwestia podejścia i otwarcia szerzej oczu :) Może powinnaś dostrzec wyjątkowe rzeczy w tych niby nudnych, szarych dniach :)
UsuńŁadny ten nowy szablon:)
OdpowiedzUsuńWychodzę do pracy -ciemno, wracam,-ciemno. Ale ja mam 12 godzinne dyżury, więc to nic dziwnego XD
Niedługo prawie wszyscy tak będziemy mieli... :P
UsuńChyba że się idzie na nocki XD Idziesz do pracy ciemno, wychodzisz- świta XD
UsuńTo też znam z doświadczenia. Chociaż jak wychodziłam po nockach, to nie za bardzo miałam siłę cieszyć się dniem. :D
UsuńDokładnie, bo odespać jakoś trzeba:)
UsuńSzkoda, że nie wyszło...
OdpowiedzUsuńI tak nie było najgorzej. ;)
UsuńTo dobrze :)
UsuńAle mogło być lepiej. :P
UsuńCzłowieka nigdy się nie zadowoli ;P
UsuńŻadna nowość. :D
UsuńNo cóż... ;D
UsuńBo liczyłam na to, że się napijemy, a tu lipa. XD
UsuńPhi ;P
UsuńA co to za smuteczki? Główka do góry eM. I odezwij się do mnie :)
OdpowiedzUsuńPostaram się. :D
UsuńPewnie jesienna deprecha :P
UsuńOby. ;)
UsuńDepresyjna jesień..?
OdpowiedzUsuńOby tylko o to chodziło. :)
UsuńHej! Przecież nie może być tak źle!
UsuńJa bardzo potrzebuję jakiejkolwiek, bodaj mini, imprezy. Byle się oderwać od codzienności i tego natłoku obowiązków. O niewyspaniu też sporo wiem.
OdpowiedzUsuńHalloween minęło u mnie, jakby go nie było...
KLIK
Ty Pańciu, na jakiej diecie jesteś? :) nie bądź dla siebie zbyt surowa, kostka czekolady dobra na wszystko :)
OdpowiedzUsuń